Robie to po raz kolejny.
Musze to zrobic. Nie moge powiedziec dlaczego. To zaklecie - nie dla mnie.
Biel jest brudna, bo Ziemia jeszcze ciepla.
Ukochana Czeresnia podstepnie scieta pod Nieobecnosc.
Kiedys mozna bylo ja Obejmowac,
Teraz glupio na nia patrzec palaca sie w kominku.
Plona tam Uczucia.
Nawet grzane wino z pomaranczami i gozdzikami
Kojarzy sie tylko z rozpadem Watroby.
Do tego martwe lodowate Labedzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz