wtorek, 22 lutego 2011

Kluczowa rola meksykanki.

Chcialbym w zyciu grac same takie role. Przyznaje jednak, ze nie wiem, co w tej roli bylo kluczowego.
(Bylem w teatrze na Tramwaju zwanym pozadanie, kluczowa role meksykanki grala Renata Przemyk - pieknie spiewa, a do tego ubiera sie u wiadomego szewca)

1 komentarz: