Jak to zrobic, zeby miec wiecej motywacji i takiej... witalnosci? "Moglbym was wszystkich miec na kolanach u stop. Gdyby sie chcialo chciec."
Szet
Teraz slucham w kolko plyty Vendetta Zemfiry. Nie pamietam juz, co to dokladnie znaczy, jezeli chodzi o moje cykliczne szajby, ale nic radosnego.
Mialem poznawac pogan na FL - i co? I gowno. Trzymam sie z samymi dziwolagami <rotfl>
Z tymi dziwolągami, niepoganami? Faktycznie co za dziwolągi ;)
OdpowiedzUsuńA witalność i motywacja... nie wiem co poradzić, może kurs tańca?
Nie, nie - neopoganie to moze dziwolagi, ale takie jednak swojskie. Rozemocjonowane dyskusje o wygladzaniu aury przyjmuje na klate jak rozmowy o pogodzie. A ja musze ze zwyklymi smiertelnikami dziwolagami sie prowadzac ;)
OdpowiedzUsuńNo toż napisałam, że z NIEpoganami, nie neopoganami ;)
OdpowiedzUsuńCholera, czytac nie umiem.
OdpowiedzUsuń