środa, 1 czerwca 2011

Niedotlenienie mozgu?

Jak to zrobic, zeby miec wiecej motywacji i takiej... witalnosci? "Moglbym was wszystkich miec na kolanach u stop. Gdyby sie chcialo chciec."
Szet

Teraz slucham w kolko plyty Vendetta Zemfiry. Nie pamietam juz, co to dokladnie znaczy, jezeli chodzi o moje cykliczne szajby, ale nic radosnego.

Mialem poznawac pogan na FL - i co? I gowno. Trzymam sie z samymi dziwolagami <rotfl>

4 komentarze:

  1. Z tymi dziwolągami, niepoganami? Faktycznie co za dziwolągi ;)
    A witalność i motywacja... nie wiem co poradzić, może kurs tańca?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nie - neopoganie to moze dziwolagi, ale takie jednak swojskie. Rozemocjonowane dyskusje o wygladzaniu aury przyjmuje na klate jak rozmowy o pogodzie. A ja musze ze zwyklymi smiertelnikami dziwolagami sie prowadzac ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No toż napisałam, że z NIEpoganami, nie neopoganami ;)

    OdpowiedzUsuń