środa, 26 października 2011

Pranie brudow nigdy nie jest ukryte

Odczuwam wielka radosc w zwiazku z tym ze niejaki Lukasz/Entuzjastiks/Endymion naklonil mnie do pisania blogunia.
Bardzo lubie pisac moj blog.

A wczoraj bylem na roznych badaniach przed praca i bylo smiechowo. Np pani ktora robi roentgen zaczela podskakiwac swoimi cyckami ze smiechu jak na haslo "pan sie rozbierze" zapytalem: do rosolu? Nie wiem, ludzie czasami dziwnie reaguja.

Widzielismy tez z Alia seks oralny w samochodzie jadacym przed nami.

A z Lena bardzo emocjonalnie przezywalismy buractwo w Gdansku. Bardzo tez sie oburzalismy, ze ludzie zbyt rzadko lacza swoja duchowosc z seksem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz