Joszko - nerwowy stukot w klawiaturę
poniedziałek, 25 lipca 2011
Kurwa, czy nie kurwa, wazne ze gotowac potrafi.
My fairytale gone bad.
Nie jestem szczesliwy. Po raz pierwszy od wielu wielu lat. Wsiadne w samolot i wroce.
1 komentarz:
Luk
30 lipca 2011 13:24
Dobra decyzja! Teraz tylko konsekwencja potrzebna.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobra decyzja! Teraz tylko konsekwencja potrzebna.
OdpowiedzUsuń